Zapraszam na styczniowe denko :)
1. Kosmetyki do pielęgnacji twarzy
Sanoflore - Aromatyczny żel oczyszczający
Moje drugie opakowanie tego żelu, po raz kolejny przekonałam się, że jest genialny. W zapasie czeka kolejne opakowanie i póki co pozostaje on moim
żelem numer jeden.
Uriage - płyn do demikajaży/micel
Nie mogę się do niczego przyczepić - dobrze zmywa, jest delikatny, nie podrażnia, nie pozostawia lepkiej warstwy. Godny polecenia, chociaż jak dla mnie Vichy nie przebił ;)
Bielenda Awokado Oczy Wrażliwe - 2-fazowy płyn do demakijażu oczu
Świetnie zmywa, bardzo skuteczny, ale jednak dwufazówki nie są dla mnie - tłusta warstwa i wrażenie zamglenia oczu po użyciu bardzo mnie drażnią.
Recenzja wkrótce.
Avene Hydrance Optimale UV Legere SPF 20
Świetny krem na dzień dla cery wrażliwej (normalnej i mieszanej, moim zdaniem także dla tłustej). Lekki, bardzo przyjemny w użytkowaniu, niekomedogenny, nie podrażnia, nie pozostawia filmu. Do tego zawiera filtr SPF 20. Jak dla mnie krem idealny, jedynie w zimie czasem przydałoby się mocniejsze nawilżenie.
Kosmetyki do pielęgnacji ciała
Balea Sensitive z aloesem - żel pod prysznic
Bardzo przyjemny żel, choć niepozorny, to okazało się, że pachnie bardzo przyjemnie - świeżo a jednocześnie relaksująco, konsystencja nietypowa dla Balei bo żelowa i dość gęsta. Rzeczywiście jest delikatny, nie powinien podrażniać. Bardzo polecam, gdyby ktoś miał ochotę odpocząć od czekolad i marcepanów pod prysznicem ;)
Ziaja Kozie Mleko - kremowe mydło pod prysznic
Bardzo lubię to mydełko, zapach przypomina mi mydełka dla dzieci, które kupowała mi mama w dzieciństwie :) Taki kojący zapach świeżości podszyty czymś kremowo-mlecznym. Może to przez te skojarzenia, ale kąpiel z tym produktem bardzo mnie relaksuje :) Może nie nawilża, ale i nie robi krzywdy.
Lactacyd Femina - Emulsja do higieny intymnej
Mój ulubiony produkt do higieny intymnej do którego zawsze wracam.
Alverde Mleczko do ciała Biała herbata i jaśmin
Nawilża i koi skórę, trochę trudno go rozprowadzić ale za to szybko się wchłania. Zapach - przyjemny, ale zupełnie różny od tego, co oczekiwałam. Do tego nawilżenie mogłoby być na lepszym poziomie. Nie było jednak takie złe ;)
Recenzja wkrótce
The Body Shop - Hemp Hand Protector
Osobliwie pachnący krem który świetnie chroni dłonie przed wszelkimi nieprzyjaznymi czynnikami - zimno, wiatr, gorące powietrze z grzejników. Ratuje życie, gdy zapomnimy rękawiczek ;) Jak dla mnie jest to świetny krem do stosowania właśnie dla ochrony, przed wyjściem.
Essence - 24 Hand Protection Balm
Przyjemny zapach pierniczków, w sam raz na zimę. Przyjemny krem, szybko się wchłaniał, jednak nie pielęgnował wystarczająco. Sprawdził się jako taki biurkowy kremi, którym można nawilżyć dłonie w ciągu dnia, ale na noc musiałam stosować coś mocniejszego. Do tego gdy pojawiły się problemy z suchą skórą, w ogóle się nie sprawdził.
Gia Paris - zmywacz do paznokci
Zmywacz do paznokci, który miałam chyba wieki, pomimo niewielkiej pojemności. Zdobyłam go na stoisku GoldenRose w centrum handlowym M1, zupełnie przypadkowo, i okazał się najlepszym zmywaczem w historii. Z łatwością zmywa lakier, nie wysusza skórek ani paznokci (nie ma takiego efektu trupio bladych paznokci i palców po jego użyciu, blee), do tego - w ogóle nie śmierdzi! Nie powiem, żeby pachniał jak perfumy, ale na pewno nie śmierdzi i nie dusi wszystkich osób obecnych w pokoju. Bardzo polecam!
Kosmetyki do pielęgnacji włosów
Biovax - Intensywnie regenerujący szampon do włosów słabych ze skłonnością do wypadania
Świetny dla skóry głowy - w trakcie stosowania zero podrażnień, swędzenia, łupieżu. Przyjazny dla włosów - nie puszą się, są wygładzone, ładnie się układają. Niestety, bardzo niewydajny i trzeba myć włosy codziennie.
Recepty Babuszki Agafii - Balsam domowy
Moje odkrycie 2012!
Absolutnie nie obciąża włosów, nie osadza się na włosach, pięknie je nabłyszcza, sprawia, że są miękkie, lepiej się układają.
Do tego bardzo naturalny skład.
Najlepsza odżywka do włosów jaką miałam okazję stosować :)
Kolejny rosyjski balsam z tej serii w użyciu, i pewnie nie ostatni.
Miałyście coś z tych produktów? Chętnie przeczytam Wasze zdanie na ich temat :)
Ale się napaliłam na ten żel Sanflore :D
OdpowiedzUsuńNie miałam nic z tych produktów, ale do kilku mnie przekonałaś... a skoro tyle zużyłaś, to może masz ochotę na coś nowego? Rozdaję na blogu trzy podkłady BB Bourjois :) /makiazas23/
OdpowiedzUsuńja się teraz napaliłam na balsam domowy, ach Ty niedobra!
OdpowiedzUsuńmuszę w końcu i ja skusić się na ten balsam z Babuszki Agafii :)
OdpowiedzUsuńZaskoczyłaś mnie tym, że Essence ma pielęgnacje :)
OdpowiedzUsuńMa, ale raczej nic specjalnego ;) W DE jest tego więcej, ale w Polsce też chyba pojawiło się trochę pielęgnacji.
Usuńdużo tego :)
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie kilkoma kosmetykami:)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad tym kremem Essence i dobrze, że go nie kupiłam, skoro nie sprawdziłby się jako coś mocniejszego. :)
OdpowiedzUsuńteż zużyłam w tym miesiącu płyn Bielendy, ale mi krzywdy nie robi a mam strasznie wrażliwe oczy ;)
OdpowiedzUsuńMnie nie podrażnia, ale robi mi taką mgłę przed oczami, że potem przez 10 minut ledwo widzę ;/
UsuńMuszę wypróbować ten balsam do włosów.
OdpowiedzUsuńKilka produktów mnie zainteresowało, np. balsam domowy i krem Avene :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko Lactacyd - to także mój ulubiony produkt do higieny intymnej, do którego zawsze wracam :)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię kosmetyki z ZIAJA,a te z serii Kozie Mleko bardzo ładnie pachną :)
OdpowiedzUsuńchetenie bym wyprobowala cos z sanflore
OdpowiedzUsuńmialam plyn do higieny intymnej z Lactacyd i polecam goraco jest niezastapiony dla mnie jak na razie:)
OdpowiedzUsuńZ serii Kozie Mleko miałam balsam do ciała - miało ładny zapach, dobrze nawilżało, ale było strasznie nie wydajne :)
OdpowiedzUsuńMam ochotę wypróbować ten balsam - w sumie nawet jeśli jest niewydajny, to z taką ceną i pojemnością i tak się opłaca ;)
UsuńTeż mam teraz ten kremik z TBS i do tego olejek z tej samej serii. Przyda się, bo rączki trochę wyschły :( Tylko ten zapach...
OdpowiedzUsuńZapach specyficzny, to prawda, ale mnie nie odstrasza :) Dla mnie jest dziwny, ale nie nieprzyjemny ;)
UsuńMiałam, mam i używam non stop żelu do higieny intymnej z Lactacyd Femina ;) Reszty z Twoich zdenkowanych nie miałam, ale zainteresowałaś mnie tym kremem z Avene z filtrem 20. Tylko ciekawi mnie czy mnie nie zapcha...
OdpowiedzUsuńNie powinien, ja mam cerę skłonną do zapychania, a nic mi nie zrobił :) Poza tym nawet producent twierdzi, że jest niekomedogenny...I faktycznie jest bardzo lekki, szybko się wchłania, więc powinno być ok :)
Usuń