czwartek, 13 czerwca 2013

Alverde Haaröl Mandel Argan - olej do włosów (migdał, argan i inne)


Wreszcie recenzja mojego pierwszego w historii oleju do włosów :) 
Może domyślacie się, że będzie to recenzja pozytywna, jako że produkt ten pojawiał się już w moich ulubieńcach. 

Alverde Haaröl Mandel Argan (do zniszczonych włosów i suchej skóry głowy)



Od producenta:
- zawiera olej migdałowy i arganowy pochodzące z kontrolowanych upraw;
- pielęgnuje suche i zniszczone włosy;
- zawiera wzmacniający ekstrakt z korzenia łopianu;
- olej z orzecha włoskiego wygładza i nadaje blasku;
- koi i odświeża podrażnioną skórę głowy.


Szczegóły techniczne
Olej ma lekko żółte zabarwienie i znajduje się w buteleczce z pompką o pojemności 50 ml. Pompka działa bez zarzutu, dobrze dozuje produkt i nie rozpryskuje go, zobaczymy jak będzie pod koniec - czy da radę wydobyć olej do ostatniej kropli ;)
Zapach - lekko cytrusowy, co mnie trochę zaskoczyło. Dla mnie jest to zapach neutralny
- ani mi nie przeszkadza, ani specjalnie nie zachwyca. Jest też dość lekki więc nie powinien nikogo odstraszać, nawet jeśli macie wrażliwe nosy ;)
Olej nie jest zbyt tłusty, dobrze rozprowadza się na włosach, nie ma problemu ze zmywaniem.
Nakładam zazwyczaj 2 pompki na skórę głowy i włosy u nasady, potem 2-3 pompki na włosy na długości.
Bardzo wydajny - stosuję 2 razy w tygodniu od lutego i jeszcze mam nieco ponad połowę.

Moja opinia
Zabierałam się do olejowania jak pies do jeża. Trochę nie wierzyłam w efekty, potem odstraszyły mnie opowieści o wypadaniu włosów spowodowanym olejowaniem, nie chciało mi się też spać z olejem na głowie...Nie przepadam też za zakupami przez internet. Mimo wszystko, zaczęłam trochę bardziej dbać o włosy, stosować delikatniejsze, bardziej naturalne kosmetyki (np. te rosyjskie), więc trzeba było wypróbować i tą metodę. A że stało sobie takie maleństwo na półce w DM i patrzyło na mnie, to wzięłam... ;)

I bardzo się cieszę, że to zrobiłam :) Olej naprawdę robi różnicę - pięknie nawilża włosy, nadaje blasku, sprawia, że lepiej się układają. Koi skórę głowy.


A co z obawami? Żadna się nie potwierdziła. Olej łatwo zmyć (oczywiście potrzebne są 2 mycia), nie muszę z nim spać - nakładam godzinę- dwie przed myciem włosów gdy mam na to czas, włosy nie zaczęły wypadać ani się puszyć. Do tego nie trzeba było zamawiać niczego przez internet i płacić za przesyłkę. A efekty widoczne są od razu!
Są też i trwałe efekty po pewnym czasie stosowania. Końcówki są w lepszym stanie, włosy ogólnie są miękkie, nie puszą się, nie przesuszają. Olej stanowi też świetne "lekarstwo" dla naszych włosów gdy np. przesadzimy ze słońcem albo wymyślną fryzurą.
Ogromnym plusem jest dla mnie to, że olej można nakładać na skórę głowy bez obaw o przetłuszczenie. Tak naprawdę po zmyciu oleju włosy pozostają świeże na dłużej. Mogę taką kurację przeprowadzić wieczorem, umyć i wysuszyć włosy a rano nie będą przyklapnięte czy nieświeże. Co więcej, olej ten świetnie wpływa na moją wrażliwą skórę głowy. Po takim zabiegu jest ukojona, nawilżona, mniej się łuszczy.

Cena
poniżej 4 Euro

Dostępność
DM, Internet

Podsumowując: 
Bardzo polecam ten olej! Jest tani, wydajny, a efekty są naprawdę bardzo dobre. Nie powoduje również wypadania czy przetłuszczania, łatwo go zmyć. Moim zdaniem nie ma wad :) Oczywiście kusi mnie teraz wypróbowanie innych olejów, ale na pewno z przyjemnością zużyję ten do końca i będę do niego wracać.


11 komentarzy :

  1. Mam go na swojej liście. Być może uda mi się do zdobyć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. do tej pory stosowałam tylko olej arganowy w czystej postaci ale tego produktu jestem bardzo ciekawa.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajny ten olej :) Juz od jakiegoś czasu chce wypróbwać olejowanie zeby wygładzić, a przede wszystkim żeby włosy przestały sie puszyć jednak co do tego ostatnigo to czytałam różne opinie :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten olej nie powinien Ci zaszkodzić, w moim przypadku sprawia, że włosy są gładkie (nie mylić z przyklapniętymi), lśniące, dużo lepiej się układają...Mają też jakby więcej objętości, energii, ale bez puchu :)

      Usuń
  4. nie mialam tego oleju, z alverde mialam paczule ale mnie uczulila:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Zauważyła, że ostatnio olejki do włosów są no 1 w blogowym świecie. Coraz więcej osób ich używa i je zachwala. Może i ja gdzieś dostane ten olejek i go wypróbuję.

    OdpowiedzUsuń
  6. też miałam niechęć do olejowania przez to ciężkie zmywanie ale z takim olejkiem to łatwe

    OdpowiedzUsuń
  7. Tez go lubie ;) Dokladna cena to 2,95 e;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam go :) Strasznie ciężko mi się zmobilizować i olejować włosy regulrnie. Muszę narzucić sobie dyscyplinę.

    OdpowiedzUsuń
  9. mialam ten olejek tez mi sie sprawdzil - wart kupienia :))))pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Super! Uwielbiam firmę Alverde :)

    OdpowiedzUsuń