Wszystkie wiemy, jak rzadko zdarza się kosmetyk, któremu nie możemy nic zarzucić, który spełnia nasze oczekiwania w 100% a do tego jest przyjemny w stosowaniu, nie nudzi się szybko i mamy ochotę do niego wracać - to takie kosmetyczne święte Graale ;)
Pomyślałam, że przedstawię Wam listę takich "poszukiwanych" oraz "odnalezionych" idealnych kosmetyków z różnych kategorii.
1. Szampon
POSZUKIWANY
Idealny szampon:
- powinien dobrze oczyszczać włosy, ale nie plątać ich i nadmiernie nie przesuszać. Nie cierpię, gdy szampon sprawia, że potem przy każdym czesaniu wyrywam sobie włosy, bo tak się plączą i łamią że nawet odżywka nie pomaga;
- nie powinien podrażniać mojej skóry głowy, nie powinien powodować swędzenia ani łupieżu (większość szamponów niestety to powoduje);
- nie powinien również przyspieszać ich przetłuszczania ani obciążać;
- do tego powinien przyjemnie pachnieć, pienić się choć trochę i być wydajny (albo niedrogi).
Do tego ideału bardzo zbliżył się szampon rumiankowy Klorane KLIK, niestety, zdarzają się dni, gdy po umyciu trochę swędzi mnie skóra głowy. Na początku tego nie robił, ale po 3-4 miesiącach stosowania zaczęłam to odczuwać. Dla mniej wrażliwych może mógłby być ideałem ;)
Udało mi się również znaleźć szampon który w ogóle nie podrażniał i zużyłam go dwie butelki. Był to szampon piwoniowy Klorane KLIK, niestety, sprawiał, że włosy dość szybko się przetłuszczały i konieczne było codzienne mycie.
Obecnie na przetestowanie czekają nieco bardziej naturalne rosyjskie szampony - może one dadzą radę? ;)
2. Żel do mycia twarzy
ODNALEZIONY
Idealny żel:
- nie może powodować ściągnięcia, podrażnienia, przesuszenia skóry;
- nie może przyspieszać i wzmagać produkcji sebum i błyszczenia się cery;
- powinien dobrze oczyszczać, dawać uczucie odświeżenia;
- powinien pomagać w walce z niedoskonałościami;
- przy dłuższym stosowaniu nie powinien przesuszać, sprawiać, że skóra staje się szorstka, tworzyć suchych skórek;
- idealnie byłoby, gdyby również przyjemnie pachniał (albo nie pachniał w ogóle).
Moim ideałem w tej kategorii jest żel do mycia twarzy Sanoflore KLIK. Spełnia wszystkie moje oczekiwania, jest bardzo delikatny, świetnie oczyszcza i odświeża, ogranicza powstawanie wyprysków, nie przesusza i do tego pięknie pachnie olejkami z mięty, cytryny i cedru. Poza tym posiada certyfikat Ecocert :)
Stosuję już drugie opakowanie tego żelu, trzecie w zapasie i pewnie nie będzie to ostatnie ;)
3. Odżywka do włosów
POSZUKIWANA (choć chyba już odnaleziona, ale o tym za jakiś czas...)
Idealna odżywka/balsam do włosów:
- nie powinna obciążać włosów, sprawiać, że zaraz po myciu są oklapnięte i/albo szybciej się przetłuszczają (a więc brak silikonów i lekka konsystencja mile widziane);
- powinna ułatwiać rozczesywanie włosów;
- powinna nadawać włosom blask;
- powinna choć trochę nawilżać włosy;
- powinna sprawiać, że włosy są sprężyste, lekkie, przyjemne w dotyku - nie szorstkie czy suche;
- włosy powinny dobrze się układać - nie musi ich strasznie wygładzać, ale nie powinny przypominać siana i sterczeć na wszystkie strony.
4. Balsam/Mleczko/Masło do ciała
POSZUKIWANY
Idealny nawilżacz do ciała:
- tutaj dla mnie ważną cechą jest zapach - nie musi być intensywny, ale powinien być przyjemny;
- powinien dobrze nawilżać, tak, aby po kolejnym prysznicu skóra nie była ponownie sucha i nie domagała się nawilżenia - przy dobrym nawilżeniu wystarczy mi aplikacja balsamu/masła co drugi dzień;
- nie powinien zawierać substancji zapychających - nie ma nic gorszego, od wyprysków na plecach czy ramionach...
- powinien w miarę szybko i łatwo się wchłaniać - mogę odczekać chwilę, ale nie lubię, gdy po 10 minutach wciąż mam wrażenie, że kleję się do wszystkiego;
- nie powinien zawierać silikonów, nie lubię mieć wrażenia gładkiej, nawilżonej skóry, ja chcę mieć gładką i nawilżoną skórę ;)
5. Maseczka oczyszczająca
ODNALEZIONA
Idealna maseczka oczyszczająca:
- dobrze oczyszcza pory, co przejawia się tym, że pojawia się mniej niespodzianek;
- skóra po jej zastosowaniu jest matowa a pory zwężone;
- nie powoduje ściągnięcia ani nadmiernego przesuszenia;
- nie śmierdzi jak Domestos albo spirytus - choć zapach jeszcze jestem w stanie przeżyć ;)
- zawiera również jakieś substancje pielęgnujące, a więc nie tylko oczyszcza, ale również wygładza, goi istniejące już wypryski, sprawia, że blizny i przebarwienia szybciej znikają;
- da się ją zmyć - nie trzeba jej zeskrobywać z twarzy przez pół godziny ;)
6. Podkład
POSZUKIWANY
Idealny podkład:
- ma idealnie dobrany, naturalnie wyglądający odcień;
- nie zapycha!
- nie ciemnieje, nie wygląda za różowo;
- ma przynajmniej średnie krycie;
- utrzymuje się na twarzy, a jeśli już się ściera, to po prostu stopniowo przestaje być widoczny, a nie waży się czy ciemnieje;
- nie wzmaga świecenia się twarzy, lekko matuje;
- nie zostawia śladów, np na telefonie czy ubraniach;
- nie podkreśla suchych skórek;
- zawiera filtr przeciwsłoneczny.
Odnalezienie idealnego podkładu utrudnia fakt, że wystarczają na tak długo (mi podkład wystarcza na ponad rok - przynajmniej), poza tym są dość drogie. Nie mamy więc możliwości kombinować jak z żelami pod prysznic czy innymi, w miarę szybko zużywającymi się kosmetykami. A więc gdy już kupię sobie podkład, to męczę się z nim przez rok albo i dłużej. Obecnie używam L'Oreal True Match w odcieniu Vanilla, jest naprawdę niezły, poza tym że, jak zwykle, nie do końca trafiłam z kolorem, wg mnie ma za dużo różowych tonów. Nałożony z umiarem, wygląda nieźle, jednak gdy potrzebuję większego krycia i nałożę nieco więcej, cera nabiera nienaturalnego odcienia. Póki co jednak zamierzam go zużyć, tym bardziej, że zazwyczaj stosuję podkład z umiarem, cienką warstwą, do tego nie stosuję go codziennie.
Jakie podkłady polecacie?
To tyle świętych Graali na dziś, może powiecie coś o Waszych poszukiwaniach, a może polecicie coś ze swoich odkryć? :)
Gratuluję odnalezionych ideałów!
OdpowiedzUsuńMoje idealne podkłady to mineralne, odkąd je mam w ogóle się nie orientuję w innych. ;-)
Włosy odżywiam głównie olejami i ziołami, a myję delikatnymi szamponami dla dzieci.
Ale i włosy i podkład to sprawa indywidualna, więc nie wiem, czy tobie pasowałoby to, co mnie...
U mnie właśnie szampony dla dzieci czasem powodują łupież, do tego niektóre plączą włosy :( Jeszcze ten z Nivea dla dzieci (chyba nabłyszczający) był w miarę ok...
UsuńI muszę wreszcie spróbować podkładów mineralnych :)
Chyba powinnam częściej stosować maskę Zamian, bo na razie nie pieję z zachwytu ;) Ale to moje lenistwo :P Dzisiaj zrobię!
OdpowiedzUsuńA z tymi poszukiwaniami mam tak samo, najgorzej jak się znajdzie i wycofają kosmetyk ;[ Z kilkoma już niestety mi się tak przytrafiło, np z podkładami. Jedyne co mogę Ci polecić to próbki- proś, błagaj lub wymuszaj w drogerii. Dzięki temu, ostatnio trafiłam na bardzo dobry podkład ale czy będzie graalem- jeszcze nie wiem ;)
Ta maska daje najlepsze rezultaty, gdy stosuje się ją regularnie, 1-2 razy w tygodniu :) Spróbuj, może również ją wtedy polubisz ;)
UsuńPróbowałaś szampon wzmacniający Pharmaceris? Bardzo go lubię. A jeśli chodzi o podkłady to nie wiem, czy w ogóle istnieje 100% ideał. Dla mnie najbliższy perfekcji jest Lily Lolo. Teraz akurat pierwszy raz nałożyłam na twarz polecany przez wszystkich Under20, zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam tego szamponu, ale mam go na swojej liście "do wypróbowania" :)
Usuńprawie ze ideal rimmel match perfection gel....dla mnie podkład super ;)
OdpowiedzUsuńzainteresowałaś mnie tym żelem Sanoflore :)
OdpowiedzUsuńsama szukam podkładu:D A szampony i odżywki z Alverde stosowałas? DLa mnie super:D
OdpowiedzUsuńSzampony z Alverde też są na chciejliście, ale zanim zużyję to, co mam i co niedawno zamówiłam... :P
UsuńNawet jak znajdziesz to i tak za jakiś czas będzie inny....
OdpowiedzUsuńja też znalazłam mój ulubiony żel do twarzy a reszty szukam ;)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie bardzo ten żel do mycia buzi.
OdpowiedzUsuńCiekawe produkty.Jeszcze ich nie używałam.Ale może się skusze .:))
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs :))
http://someone-like-meee.blogspot.com/2012/11/konkurs.html
Jeśli chodzi o szampon polecam aloesowy naturvital, w kwestii odżywek mam wiele typów i ciężko mi ten święty graal wybrać :)
OdpowiedzUsuńRozejrzę się za nim przy najbliższej okazji, słyszałam dużo dobrego o aloeseowych szamponach :)
UsuńKusisz mnie tym szamponem... A ja ciągle szukam idealnego podkładu :)
OdpowiedzUsuń