Dzisiaj napiszę Wam o kremie pod oczy, który stosuję już od dobrych 4 miesięcy. Ciężko mi się pisze o kremach pod oczy, bo zazwyczaj są takie...nijakie. Trudno stwierdzić, czy takie coś działa, czy też nie, zazwyczaj nie pachnie (i w sumie nie powinno) i po prostu nawilża.
Wcześniej dość długo stosowałam krem AA z serii Wrażliwa Natura 20+ (RECENZJA), lubiłam go za to, że dobrze nawilżał, nie podrażniał, dobrze się wchłaniał i nawet nieco rozjaśniał cienie. Pomyślałam jednak, że wypadałoby zacząć stosować coś choćby minimalnie zapobiegającego zmarszczkom (aaaaaaaaaaaaaa!) i gdy zawędrowałam do sklepiku zielarskiego z dość dobrym wyborem kosmetyków naturalnych, moją uwagę przykuł ten oto specyfik:
Ava Laboratorium - Bio-rokitnik aktywny krem pod oczy
Od producenta
oraz...
Skład
Szczegóły techniczne
Krem przychodzi do nas w prostej tubce bez udziwnień. Nie prezentuje się może najpiękniej, ale przecież nie o to tu chodzi...Dozowanie przebiega bez problemu, więc nie ma na co narzekać :)
Otrzymujemy 25ml, czyli sporo, jak na tego typu produkt. Nic dziwnego więc, że krem wystarcza na bardzo długo - ja swój stosuję już od 4 miesięcy i końca nie widać...
Krem jest gęsty, ale dość lekki - czyli w sam raz. Nie jest wodnisty czy żelowy, ale nie jest też tłusty. Treściwy, ale wchłania się bezproblemowo :)
Jest to kosmetyk o bardzo delikatnym, prawie niewyczuwalnym zapachu, co bardzo lubię w przypadku pielęgnacji okolic oczu.
Moja opinia
Jak już pisałam, trudno mi ocenić działanie przeciwzmarszczkowe kremów pod oczy. Miejmy tylko nadzieję, że efekty będą kiedyś widoczne ;)
Mogę jednak powiedzieć, że krem naprawdę dobrze nawilża i pielęgnuję skórę okolic oczu. Jest dość bogaty, więc stosuję go na noc. Po przebudzeniu oczy nie są opuchnięte, może nie zmniejsza cieni pod oczami, ale przy regularnym stosowaniu nieco wygładza skórę i utrzymuje ją w dobrym stanie. Odkąd go stosuję nie zauważyłam pogorszenia się stanu skóry w tej okolicy ani pojawienia się nowych linii, więc chyba spełnia swoją rolę :)
Na plus zaliczam również to, że krem nie jest mocno naperfumowany i nie podrażnia.
Skład również jest bardzo przyzwoity :)
Cena
21zł
Dostępność
Sklepy zielarskie (choć z dostępnością stacjonarnie jest dość kiepsko) oraz sklepy internetowe
Muszę przyjrzeć się temu kosmetykowi, skoro delikatnie wygładza skórę:)
OdpowiedzUsuńKremy Sylveco mnie kuszą, jakiś czas temu szukałam jednego konkretnego ale nie znalazłam :( następnym razem zamówię online ;)
OdpowiedzUsuńbędę miała go na uwadzę jak skończy mi się mój żel z flosleku
OdpowiedzUsuńostatnio stosowałam żelu pod oczy w słoiczku też marki Ava labolarorium i byłam zadowolona, choć był strasznie nie wydajny:)
OdpowiedzUsuńpodobny do sylveco z opakowania:)
OdpowiedzUsuńmasz racje ciezko ocenic te kremy przeciwzmarszczkowe pod oczy, bo na efekty te konkretne trzeba poczekac :)))
OdpowiedzUsuńale wydaje mi sie ze ten co Ty masz podobaby mi sie:))))))
zaciekawilas mnie - poszukam na necie:)))pozdrawiam
Z tej serii lubię maseczkę do twarzy :) Krem pierwszy raz widzę :)
OdpowiedzUsuńbardzo lubię kosmetyki tej firmy- świetnie sprawdziło się u mnie serum z serii white skin
OdpowiedzUsuńW sumie nie znam tej marki, ale kremu jestem ciekawa
OdpowiedzUsuńJa też lubię tę markę, fajny produkt.
OdpowiedzUsuń