Nie jestem blondynką, moje włosy są raczej w kolorze jasnobrązowym, ale mają też dość widoczne złocisto-miodowe refleksy co szczególnie widać latem, czasem na zdjęciach wychodzę prawie jak blondynka. W zimie moje włosy odrobinę ciemnieją, ale nadal refleksy są widoczne.
Jest to jednym z powodów, dla których czasem sięgam po szampony, odżywki i maski oznaczone jako "dla włosów blond". Takie kosmetyki, najczęściej zawierające wyciąg z rumianku lub cytryny, bardzo mi służą, nadają moim włosom blask i podkreślają ten złocisty odcień. Myślę jednak, że tego typu kosmetyki nadają się dla włosów każdego koloru, bo na pewno ich na siłę nie rozjaśnią czy nie wypłuczą koloru, jeśli mamy włosy ciemnie i/lub farbowane.
Dziś o moim ulubieńcu z tej kategorii, mianowicie:
Klorane Szampon rumiankowy
Dla kogo?
Szampon, wg opisu przeznaczony jest do włosów blond i włosów rozjaśnianych, zarówno naturalnych, jak i faabowanych, ale jak już pisałam - nie sądzę, żeby ten szampon np rozjaśnił ciemne włosy.
Skład
Aqua, Sodium Laureth Sulfate, PEG-7 Glyceryl Cocoate, Propylene Glycol,
Cocamide Mipa, Lauryl Betaine. Butylparaben, Chamomilla Recutita
(Matricaria) Flower Extract,Citric Acid, Disodium EDTA, Ethylparaben,
Fragrance, Hydroxypropyl Guar Hydroxypropytrimonium Chloride,
Isobutylparaben, Methylisothiazolinone, Methylparaben, Pentasodium
Pentetate, Phenoxyethanol, Polyquaternium-7, Propylparaben, Tetrasodium
EDTA
Skład może nie jest rewelacyjny, na pewno nie zachwyci miłośniczek typowo naturalnej pielęgnacji, ale przynajmniej rzeczywiście zawiera ekstrakt z rumianku i nie jest on na szarym końcu.
Szczegóły techniczne
Szampon ma gęstą, żelową konsystencję, ale na pewno nie przypomina "galaretki", nie jest zbity, raczej płynny. Mi nieco przypomina płynny miód i to nie tylko konsystencją, ale również zapachem - czujemy intensywny zapach rumianku zatopionego w miodzie. Zapach jest przepiękny, prawdziwy, intensywny rumianek doprawiony słodyczą. Nie męczy przy dłuższym stosowaniu.
Szampon jest bardzo wydajny, wystarczy niewielka ilość, żeby porządnie umyć włosy, dobrze się pieni i łatwo rozprowadza. Nie ma również problemów ze spłukiwaniem.
Działanie
Szampon przede wszystkim dobrze oczyszcza włosy, nie przyspiesza ich przetłuszczania, w przeciwieństwie do swojego kuzyna z piwonią RECENZJA . Pomimo tego, że zawiera SLS, nie oczyszcza zbyt agresywnie, wręcz przeciwnie - przy spłukiwaniu mam wrażenie, że włosy są takie lejące, łatwe do rozczesania, przyjemne w dotyku. Nie plącze włosów, nie robi z nich siana, gdy się bardzo spieszę, mogę zrezygnować z odżywki i nie ma większego problemu.
Co ważne dla mnie i dla innych posiadaczek wrażliwej skóry - nie podrażnia i nie powoduje łupieżu.
Do tego sprawia, że włosy ładnie się błyszczą, dobrze się układają, nie puszą.
Moje włosy po umyciu cudownie pachną, są łatwe do rozczesania, nie ma efektu siana, puszenia, plątania.
Szczerze mówiąc, dla mnie jest to ideał.
Ogólnie szampony Klorane są bardzo dopracowane - śliczne, proste i estetyczne buteleczki z rysunkiem roślinki jak z zielnika, łatwe dozowanie, przyjemna konsystencja, piękne zapachy, dobra wydajność, do tego są delikatne dla włosów. Ten nie jest wyjątkiem, moim zdaniem jest nawet lepszy od wersji z piwonią (która świetnie ukoiła moją skórę głowy, więc również ją cenię), bo nie przyspiesza przetłuszczania się włosów.
Wydajność
Bardzo wydajny - wystarczy niewielka ilość do umycia włosów, dobrze się pieni, pomimo, że to tylko 200 ml to starcza na wieki. Ja swoją butelkę mam już 3 miesiące a stosuję przynajmniej 3 razy w tygodniu, jeszcze trochę zostało, myślę, że spokojnie wystarczy jeszcze na miesiąc.
Cena
Z tym bywa różnie, zależy od apteki. Ja kupiłam go za około 26zł przez internet i była to regularna cena w tym sklepie, w SP często jest również na promocji, więc warto się rozejrzeć.
Bardzo go polecam, dla mnie jest to na chwilę obecną szampon idealny i na 100% do odkupię. Teraz mam jeszcze kilka innych szamponów w zapasie, ale potem na pewno do niego wrócę.
oo czyli coś da mnie !
OdpowiedzUsuńMoże być fajny, ale dla mnie nie, bo staram się przyciemniać włosy jak tylko się da. ;-)
OdpowiedzUsuńNa moje włosy nie działają te wszystkie szampony do blond włosów... Ale moje włosy zawsze były oporne na wszystko :P
OdpowiedzUsuńJeśli przeciwdziała puszeniu to biorę w ciemno.
OdpowiedzUsuńNa pewno nie powoduje puszenia, a u mnie wiele szamponów robi wlasnie takie spuszone siano z wlosow ;)
UsuńBardzo lubię szampony rumiankowe- zwłaszcza te z Urtekram i Logona :)
OdpowiedzUsuńNiestety na Klorane raczej się nie skuszę, bo uważam, że skład mógłby być ciut lepszy ;)
Kusisz szamponem:D Jeszcze mnie, taką maniaczkę:D
OdpowiedzUsuńkurcze, dzieki za recenzję :) szukam jakiegos fajnego szamponu dla blondynek, a ten wydaj się być idealnym :) fakt, posiada sls w składzie, ale teraz mało który kosmetyk go nie ma...
OdpowiedzUsuńlubie rumianek:)
OdpowiedzUsuńKlorane mnie kusi niesamowicie :)
OdpowiedzUsuńbędziesz miała ochotę to Ci ten mus z Avon kiedyś zamówię i wyślę
też czasami używam takich szamponów, chociaż włosy mam brąz :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam tego szamponu. Od wielu, wielu lat nie stosowałam takich naturalnych szamponów rumiankowych, z pokrzywy itd. Moje włosy uwielbiają produkty Dove i w sumie ich najczęściej używam:)
OdpowiedzUsuń