Oto rzeczy, które od jakiegoś czasu znajdują się na mojej liście chciejst, i które zamierzam przygarnąć tej jesieni, jak tylko zakończę swoją Akcję Minimalizm :)
Muszę powiedzieć, że Akcja Minimalizm sprawia mi dużo satysfakcji - po pierwsze, grzecznie zużywam zapasy i zmniejszam ich ilość, a co lepsze - mogę teraz z czystym sumieniem zaplanować kolejne zakupy wiedząc, że naprawdę tych rzeczy potrzebuję. I to nie są rzeczy potrzebne "na za pół roku", tylko na teraz, lub w najbliższej przyszłości. Chyba częściej muszę robić sobie taki odwyk ;)
Zakupy kosmetyczne
1. Pharmaceris T, Sebo-Almond Peel 5% - krem peelingujący I stopień złuszczania
2. Pharmaceris T - Sebo-Micellar - płyn micelarny (ponowny zakup)
3. Soap & Glory - Clean On Me shower gel
4. Clarins Pore Minimizing Serum
5. Hakuro H55 - pędzel do nakładania pudru (w moim przypadku do prasowanego)
6. The Body Shop - Gentle Eye Make-Up Remover
7. Avene Cold Cream, Creme Mains (krem do rąk) (ponowny zakup)
To tyle, jeśli chodzi o planowane zakupy kosmetyczne na najbliższe 2-3 miesiące. Mam jeszcze spore zapasy jeśli chodzi o produkty do oczyszczania twarzy i demakijażu, podobnie z pielęgnacją ciała. W tych kategoriach planuję coś kupić dopiero w okolicy świąt Bożego Narodzenia ;)
Ewentualnie trzeba będzie zaopatrzyć się w coś pod prysznic, i to chyba tyle :)
Zakupy niekosmetyczne
1. Mikser do przyrządzania koktalji owocowych i warzywnych,
np. Braun Multiquick 5 Standmixer 2050
Tutaj miałabym do Was ogromną prośbę:
Jeśli jesteście w temacie domowych koktajli, jaki mikser polecacie? Mam już ręczny blender Bosch'a, ale on nie jest w stanie wszystkiego rozdrobnić, daje radę tylko z koktajlami mlecznymi, bananowymi itp. Potrzebuję czegoś, co poradzi sobie z koktajlami warzywnymi (np. z pietruszki, jarmużu itp.) i również owocowymi, niekoniecznie z dodatkiem mleka czy jogurtu.
Jakie funkcje powinien mieć dobry mikser tego typu?
Na co zwrócić uwagę?
Chciałabym coś w przyzwoitej cenie, tak do 300-350zł.
Będę Wam bardzo wdzięczna :)
Soap&Glory bardzo dobry zakup, Avene rownież polecam ;)
OdpowiedzUsuńO mikser też dopisuję do mojej listy! A no i pędzle ;)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze nic z Twojej listy. Sama zastanawiałam się nad kremem Pharmaceris, ale chyba w końcu zdecyduje się na jakiś samodzielnie kręcony :) Niemniej, jestem ciekawa, jak będzie się u Ciebie sprawdzał :)
OdpowiedzUsuńJa też już odliczam czas do mojej przymusowej akcji minimalizm i moja lista będzie długa, tym bardziej, że jakiś specjalnych zapasów nie miałam i dopiero zamierzam zrobić :D
Niestety z wyborem blendera Ci nie pomogę, ale chętnie się dowiem co wybierzesz :)
ten krem pharmaceris też planuję kupić :-)
OdpowiedzUsuńMam pierwszy krem z Twojej listy i szczerze go polecam :) jeśli chcesz poczytać o nim więcej do zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńO, chętnie zajrzę do recenzji :)
UsuńNa mojej kosmetycznej liście zakupowej jest tylko krem ochronny do twarzy ;)
OdpowiedzUsuńA z rzeczy niekosmetycznych, to właśnie między innymi blender i mikser, więc chętnie też posłucham rad na temat mikserów :)
też miałam kupować ten krem z Pharmaceris tylko 10 % ale ciągle się waham ? skład taki chemiczny , już ich płyn micelarny ma o niebo lepszy skład a działa dobrze na zaskórniki
OdpowiedzUsuńKrem peelingujący bardzo mnie ciekawi :)
OdpowiedzUsuńTak, jak napisałam, dla mnie Mandarin Cranberry to idealne odzwierciedlenie cukiereczków Skittles, bardzo słodki, ale żurawnię i mandarynkę czuć zdecydowanie :))
OdpowiedzUsuńja Ci polecam Smoothie Maker - mam od kilku lat i jestem mega zadowolona - nawet lod nim zmiksujesz :)
OdpowiedzUsuńtutaj Foto np http://tvshop24h.com/product.php?id_product=126
ale w wielu miejscach jest on dostepny nie tylko tam gdzie dolaczylam link - ostatnio byl w ofercie tygodniowej w niemczech w markecie Penny - swietne urzadzenie:)))