Dawno nie było postu lakierowego, i w ogóle takie zdarzają się u mnie bardzo rzadko....Trzeba coś z tym zrobić ;)
Dzisiaj przedstawiam Wam lakier Essie z letniej edycji limitowanej Resort 2014, o nieco dwuznacznej nazwie Resort Fling ;)
Brakowało mi tego typu odcienia w moim zbiorku, zastanawiałam się już nad Tart Deco, ale po przejrzeniu zapowiedzi LE Resort uznałam, że wolę zaczekać na ten konkretny kolor :)
W Niemczech ta limitka pojawiła się dość późno, bo dopiero w maju.
Resort Fling to coś w rodzaju koralu, ale idącego raczej w stronę różu niż czerwieni, zmieszanego z brzoskwinią :)
W pewnym świetle wygląda jak typowa brzoskwinka, czasem bardziej przypomina delikatny, koralowy róż.
Moim zdaniem to dość delikatny kolor, ale czasem przypomina nawet neon, więc wszystko zależy od światła :)
Kryje przy dwóch warstwach, choć nie jest to typowy, kremowy lakier Essie, jeden z tych, które kryją całkowicie już przy pierwszej warstwie a druga jest tylko "dla formalności".
Chyba można to określić jako wykończenie "żelowe". Prześwitów nie ma, ale nie jest to też takie mocne 100% krycie.
Miałam ogromną ochotę na tego typu odcień na lato i jestem zadowolona z wyboru:)
Jest to pozytywny, pełen koloru odcień, ale jednocześnie jest dla mnie wystarczająco stonowany i delikatny. Miła odmiana po lakierach typu nude czy jesienno-zimowych, ciemnych kolorach.
Trwałość i łatwość nakładania jak to u Essie - bardzo dobra, oczywiście z top coatem.
Śliczny! Ja mam tylko jeden lakier z Essie (Fiji), ale uwielbiam jego odcień :)
OdpowiedzUsuńbardzo letni i przyjemny kolorek :)
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem prezentuje sie na piatke z plusem
OdpowiedzUsuńśliczny kolor :) ja się boję takich odcieni, bo przy takich kolorach moje dłonie wyglądają bardzo niezdrowo, ale ten jest śliczny i aż mam ochotę go przygarnąć i wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńPiękny, bardzo w moim stylu! Zastanawiałam się nad jego zakupem, ale w końcu nie kupiłam i dobrze. Mam już Tart Deco, który w sumie jest bardzo podobny.
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor :) zdecydowanie letnia propozycja :)
OdpowiedzUsuńIdealny ma letni czas :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
Chyba chcę ...
piękny kolorek :D
OdpowiedzUsuńNiezwykle urokliwy :)
OdpowiedzUsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny,letni kolorek:)
OdpowiedzUsuńBrzoskwiniowy odcień lakieru jest na mojej liście od dawna, muszę koniecznie się na coś w końcu zdecydować. Kupiłabym tego Essie, bo bardzo mi się u Ciebie podoba, ale dalej jestem w fazie moich żelowych lakierów ;)
OdpowiedzUsuń