Home Sweet Home
Pisałam o nim nie raz, to jeden z moich ulubionych zapachów na zimne, ponure wieczory. Pachnie herbatą, ciepłem, szarlotką, domem....Intensywny i "przytulny" :)
Honey & Spice
Gdy wąchałam świecę o tym zapachu w sklepie, pachniało mi miodem, brązowym cukrem, delikatnie przyprawami, kakao...A pod czas palenia wosku wrażenia były zupełnie inne - zapach przypominał mi mocne perfumy z nutką miodu, na pewno nie coś "spożywczego", tylko właśnie słodkie nuty jakie czasem możemy spotkać w perfumach.
Nie był zły, ale spodziewałam się czegoś zupełnie innego, poza tym nuty perfumowe lubię tylko w zapachach świeżych lub kwiatowych...
Midnight Jasmine
Trafił do kominka tylko dlatego, ze miałam resztkę tego wosku i chciałam go "zdenkować" ;) Zapach, który lubię w letnie wieczory, ale raczej nie zimą - w chłodny wieczór przy zamkniętych oknach wydaje się zbyt duszący i intensywny.
Orange Dreamsicle
Ten wosk już w opakowaniu pachnie cudnie....Kojarzycie te pomarańczowe lody na patyku, ale nie takie całkowicie "wodniste" i przezroczyste, tylko wodnisto-kremowe? Z polewą w kolorze pomarańczy i białe w środku? Dokładnie tak pachnie ten wosk. Lepiej nie da się go opisać :)
Idealny na lato, ale też zawsze wtedy, gdy macie ochotę na coś słonecznego i pozytywnego :) Jest to zapach dobrze wyczuwalny, ale nie zbyt intensywny czy duszący. Jeśli macie okazję go kupić, to bardzo polecam :)
Red Velvet
Genialny zapach, jeśli macie ochotę na coś słodkiego. Moim zdaniem o niebo lepszy od Vanilla Cupcake, pachnie dokładnie tak, jak to, co widzimy na obrazku - biszkoptowa babeczka na waniliowym spodzie z dodatkiem kakao i z bardzo słodką, śmietankową polewą.
Zero sztuczności, nie męczy, nie przyprawia o ból głowy, ale jest przy tym naprawdę intensywny.
Gdy mamy ochotę otulić się takim słodkim, "jedzeniowym" zapachem - nie ma nic lepszego :)
Szkoda, że wycofywany - mogli zamiast niego pozbyć się sztucznej i zbyt słodkiej Vanilla Cupcake :(
Sage & Citrus
Jeden z zapachów dostępnych normalnie tylko w USA. Dużo się o nim mówi, to jeden z kultowych zapachów Yankee, więc tym bardziej cieszę się, że mam okazję go wypróbować :)
Jest naprawdę niesamowity - jest to bardzo relaksujące, a jednocześnie świeże połączenie szałwii i nut cytrusowych.
Świetnie odświeża pomieszczenie, jednocześnie działając kojąco i relaksująco...I ani trochę nie przypomina odświeżacza do powietrza, bez obaw ;) Paliłam go w dużym pokoju, świetnie sprawdził się też w łazience.
Na pewno kupię jeszcze nie raz, o ile tylko będzie okazja.
Sandalwood Vanilla
Mieszanka drzewa sandałowego i wanilli to ciekawe połączenie - jest to zapach zmysłowy, ale dzięki wanilii - jednocześnie ciepły i niezbyt ciężki. Całość jest delikatna i elegancka, sprawdzi się na pewno w pokoju dziennym i w sypialni :)
Niestety, wycofany :(
Sun & Sand
To jeden z najbardziej znanych zapachów YC. Moim zdaniem - jest niezły, ale nie zasługuje na aż taką popularność...Pachnie olejkiem do opalania, piaskiem, może trochę po męsku. To jeden z tych bezpiecznych zapachów, który przypasuje każdemu, ale też nie zapada za bardzo w pamięć. Może się też dość szybko znudzić.
Winter Wonderland
Tej zimy to już trzeci wosk WW, który wylądował w kominku...Uwielbiam go, gdybym miała wybrać np. 3 najlepsze zapachy, to Winter Wonderland na pewno znalazłby się wśród nich.
To chyba najlepszy zimowy zapach Yankee, jaki dotąd wypróbowałam....Pachnie zimowym powietrzem, odrobinę sosną, jest w nim coś świeżego ale również odrobina słodyczy. Idealna kombinacja :) W pierwszej chwili bardzo trudno wskazać, jakie ma nuty zapachowe, ale całość jest po prostu idealna.
Niestety wycofany, ale udało mi się zrobić mały zapas. Mam nadzieję, że wróci, bo żadna z nowości (choćby Season of Peace, który wydawał się podobny z opisu) nie dorasta mu do pięt...
Soft Blanket
Wykończyłam resztę wosku Soft Blanket. To jeden z najbardziej znanych zapachów Yankee i w tym przypadku sława jest jak najbardziej zasłużona :)
Pachnie bardzo kojąco, przytulnie, idealny do sypialni....Na pewno jeszcze kiedyś się u mnie pojawi.
musze je wreszcie kupic!
OdpowiedzUsuńRed Velvet byl kiedyś moim ulubieńcem, teraz o wiele bardziej wole Sun & Sand.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa Soft Blanket i chyba sie na niego skuszę :)
OdpowiedzUsuńMam zupełnie odmienne zdanie, co do Twojego do dwóch zapachów :D Sun&Sand, to mój ulubieniec, dla mnie jest mega komfortowy, relaksujący, pachnie szczęściem i spokojem ;) Rozgrzaną plażą... Za to wczoraj w końcu wypróbowałam Soft Blanket i totalne rozczarowanie, dla mnie pachnie taką standardową, lekko zapachową "białą świeczką" ;)
OdpowiedzUsuńHome Sweet Home, bardzo lubię, już chyba nie raz Ci pisałam też :) Szałwia z cytryną wygląda bardzo ciekawie, szkoda że nie jest u mnie dostępna. Tego o zapachu pomarańczowych lodów też nigdy nie widziałam :(
A co do babeczki, próbowałaś Christmas Cupcake? Mnie on zachwycił z "słodkościowo-jedzeniowych" zapachów :)
Christmas Cupcake i Christmas Cookie mam "w planach", jeszcze nie próbowałam :)
UsuńTo polecam Cupcake, podchodziłam do niej dość uprzedzona, ale okazała się bardzo fajna. Zapach jest słodki, ale nie mdlący, śmietankowo-waniliowy, u mnie wzbudza poczucia komfortu :) Przypomina mi zapach topiących się lodów waniliowych :)
Usuńszalejesz! ja ostatnio mam przesyt zapachow swiec
OdpowiedzUsuńZnam jedynie soft blanket, który jest moim ulubieńcem ! :)
OdpowiedzUsuńZgadzam się - "Sun & Sand" jest zdecydowanie przereklamowany. I łączę się w bólu tęsknoty za "Winter Wonderland"... właśnie palę "Snow in Love", który lekko mi WW przypomina, ale oryginału nie zastąpi nic :(
OdpowiedzUsuńnie miałam jeszcze żadnego YC :)
OdpowiedzUsuńJa bardzo lubię True Rose :), a teraz mam ochotę na pomarańczowy ... Ciekawe czy go gdzieś dopadnę ... ?
OdpowiedzUsuńTrue Rose jeszcze nie miałam, ostatnio ciężko go spotkać...Ale Fresh Cut Roses bardzo lubię :)
UsuńWinter Wonderland bardzo mnie zaciekawił :)
OdpowiedzUsuńHome SWeet Home <3
OdpowiedzUsuńczy Soft Blanket nie pachnie jak płyn do płukania prania?
OdpowiedzUsuńjeszcze nie paliłam żadnych wosków, ale zdążyłam się zaopatrzec w kominek i czekam juz tylko na przesyłke, mam nadzieje, ze mi sie sprawdzą ;)
OdpowiedzUsuń