środa, 20 lutego 2013

Dermogal A+E czyli olejek z wiesiołka w kapsułkach :)


Dziś przyszedł czas na recenzję dość nietypowego kosmetyku, bo znajdującego się w kapsułkach. Do tego jest to produkt całkiem niepozorny i myślę, że poza blogosferą i Youtube dość słabo znany. A szkoda! 
Ja sama dowiedziałam się o nim z filmiku Nissiax83, która nie raz go zachwalała. Opakowanie 48 kapsułek kosztuje około 13zł, więc pomyślałam, czemu nie? Jest to produkt dość uniwersalny, więc gdyby nie sprawdził się na twarz, zawsze można go zastosować do nawilżania ciała czy dłoni.

GAL twist off Dermogal A+E


Od producenta
Jest to produkt w kapsułkach, w których znajduje się olejek z wiesiołka z dodatkiem gliceryny oraz witamin A + E.
Polecany do pielęgnacji skóry wrażliwej, szczególnie problemowej (np. ze skłonnością do trądziku, łojotoku, atopowego zapalenia skóry, złuszczania). 
Nawilża, poprawia elastyczność i jędrność skóry.
Aby wydobyć olejek, należy ukręcić ogonek takiej "rybki" i zawartość rozprowadzić na skórze.


Szczegóły techniczne
Już przed zakupem byłam "ostrzeżona", że zapach nie należy do przyjemnych. To prawda, że nie pachnie najlepiej, ale  moim zdaniem nie ma co przesadzać - nie jest to zapach, który odstraszy wszystkich domowników w promieniu 5 metrów od nas albo uniemożliwi nam zasypianie.
Jest bardzo specyficzny, ale ja osobiście czuję go tylko przez około 5-10 minut, potem już nie. Nikt wokół mnie też jakoś specjalnie nie narzekał na zapach.
Jeśli jednak obawiacie się tego zapachu a np.mieszkacie z kimś, to można przecież nałożyć olejek na twarz gdy jesteśmy same w domu. Najlepiej na noc, ale można nałożyć go też nałożyć w ciągu dnia i dać mu podziałać chociaż kilka godzin :) Nie jest to przecież kosmetyk do stosowania codziennie, a myślę, że raz czy dwa w tygodniu każdemu uda się znaleźć kilka godzin, gdy nikt nas nie wącha :P

Produkt ma postać typowego olejku, lekko żółtawego. Ja najpierw rozcieram go lekko w dłoniach a następnie wmasowuję w twarz, szyję, dekolt. Wbrew pozorom ciężko zużyć całą kapsułkę na raz, dlatego zazwyczaj resztę wcieram w moje wiecznie suche łydki albo dłonie.

Ja stosuję Dermogal raz w tygodniu, myślę, że 1-2 tygodniowo to najlepsze rozwiązanie.

Moja opinia
Zapach, jak już pisałam, nie jest przyjemny, ale nie jest też bardzo intensywny, więc nie stanowi to dla mnie żadnego problemu. Z czasem można się do niego przyzwyczaić, mi nie przeszkadza.

Zaskoczyło mnie, z jaką łatwością olejek się wchłania - oczywiście zajmuje mu to chwilę dłużej niż lekkiemu kremowi, ale nie pozostawia tłustej warstwy na długo. Moja skóra "wypija" go w ciągu kilku minut i wygląda normalnie, nie świeci się, nie muszę więc po zastosowaniu zamykać się w odosobnionym pomieszczeniu, jeśli nałożę go w ciągu dnia ;)
Stosuję go zazwyczaj na noc, po kilku minutach mogę już iść spać bez obaw o pobrudzenie pościeli.Nie zauważyłam również, żeby zapach pozostawał na pościeli.

Co najważniejsze, olejek wspaniale nawilża skórę. Natychmiast koi wszelkie podrażnione czy przesuszone miejsca, szczególnie zimą przynosi prawdziwą ulgę, i to bez nieprzyjemnego natłuszczania. Rano budzę się z przyjemnie gładką i nawilżoną skórą. Do tego olejek przyspiesza regenerację skóry i zanikanie wszelkich ranek, podrażnień czy blizn po wszelkich zmianach. Rano wszystko jest ładnie rozjaśnione, szybciej się goi. 

Wiem, że forma olejku może odstraszać osoby ze skórą tłustą czy trądzikową, ale to między innymi dla nich ten produkt jest przeznaczony. Stosowany nie częściej niż 1-2 razy w tygodniu nie spowoduje wysypu, nie zapcha porów, a za to przyczyni się do szybszego zagojenia wszelkich zmian i zniknięcia blizn po wypryskach. Poza tym olejek naprawdę szybko się wchłania, a ja nie mam suchej skóry, moja cera jest raczej mieszana, więc miejscami również tłusta.

Co więcej, olejek z wiesiołka ma świetne właściwości pomagające zachować młodość skóry na dłużej, szczególnie w połączeniu z witaminami A i E, a więc mamy kolejny plus :)

Bardzo polecam, nie bójcie się zapachu i wypróbujcie, bo to naprawdę dobry, naturalny kosmetyk za śmiesznie niską cenę. Za około 13 zł dostajemy 48 kapsułek, a więc wystarczy nam, w zależności od częstotliwości stosowania, na 24-48 tygodni. Do tego jest to produkt pozbawiony wszelkich śmieciowych substancji.
Ja mam cerę skłonną do zapychania, trochę się na początku obawiałam, ale nic takiego w tym wypadku nie wystąpiło.

Dostępność
Apteki - czasem zdarza się, że apteka nie posiada tego produktu, ale większość chętnie go dla Was zamówi. Można również zamówić w aptekach internetowych, podobno widziano go też w SuperPharm.



24 komentarze :

  1. Też go stosuję, jest bardzo wydajny i naprawdę świetnie nawilża cerę, jedyny własnie minus to zapach!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja dowiedziałam się o tych rybkach jakiś czas temu i mam na nie olbrzymią chęć :)

    OdpowiedzUsuń
  3. już gdzieś widziałam te rybki i mam ochotę je przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kuszą mnie te kapsułki nawet widziałam je w swojej aptece, czas się po nie wybrać:)

    OdpowiedzUsuń
  5. jak dla mnie za tłuste, nie przepadam..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydają się tłuste, ale wchłaniają się dość szybko i potem już nie ma się tego uczucia, że został jakiś tłusty film :)

      Usuń
  6. Bardzo lubię rybki Rival de Loop :) Tych jeszcze nie miałam, ale to tylko kwestia czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Chętnie wypróbuję te 'rybki'. Może i dla mnie będzie dobry ten olejek :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Myślę, że za jakiś czas kupię te rybki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Te rybki są naprawdę super, używam ich na twarz, do włosów i na skórki paznokci :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do włosów jeszcze nie próbowałam, ale w sumie - czemu nie :)

      Usuń
  10. Chciałabym je wypróbować, a nie mogę trafić stacjonarnie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja u siebie w mieście też nie mogłam ich dorwać, dopiero w Poznaniu w aptece kupiłam bez problemu. Wiem jednak, że większość aptek chętnie zamawia, jeśli się o to poprosi :)

      Usuń
  11. nigdy ich jeszcze nie miałam, trzeba się będzie rozglądnąć :))

    OdpowiedzUsuń
  12. Zostałaś nominowana do Best Blog Award. Więcej tutaj http://storieschocolateandearrings.blogspot.com/2013/02/pleng-best-blog-award.html

    OdpowiedzUsuń
  13. Właśnie zostałaś otagowana. Po więcej szczegółów zapraszam do mnie ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Zainteresowalas mnie nim,bede go miec na uwadze ;)

    pozdrawiam i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  15. Miałam te kapsułki,jak dla mnie są do niczego...
    Mam tłustą cerę a one mi ją jeszcze bardziej przetłuszczały,brrr...

    OdpowiedzUsuń
  16. Chętnie wypróbuję:) Przyznam, że pierwszy raz słyszę o tych kapsułkach. Zapach mnie nie przeraża i cena nie jest wygórowana. Jak będą w mojej aptece to je kupię.

    OdpowiedzUsuń
  17. ale czad i jak fajnie wyglądają ♥

    OdpowiedzUsuń
  18. a ja po Twoim opisie bardzo chętnie je sobie sprawie , nawet mam żeń-szeń z tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  19. musiałabym wypróbować, a i cena przy takiej ilości kapsułek nie jest zbyt wygórowana ! :)

    zapraszam:
    http://zovemsealex.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń