sobota, 11 maja 2013

zapowiedź - spory azjatycki haul :)

Oto zbiorcze fotki tego, co wpadło w moje ręce w ostatnim czasie:

Jest tego dużo, ale tyle azjatyckich kosmetyków chciałabym wypróbować, że to i tak jeszcze skromnie ;)

  Tutaj mamy skarby ze stacjonarnego sklepu Sasa.



 Tutaj dwa drobiazgi z Watson's.



A tu zawartość przesyłki ze sklepu internetowego Sasa.com :)

Dokładny opis i zdjęcia wkrótce, chyba wyjdą z tego dwa posty ;)

9 komentarzy :

  1. ja chcę Hada labo. Wypróbowałam już kwas hialuronowy a teraz czaję się na inne. Ale niestety u można kupić je tylko na allegro :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Nigdy nie miałam nic azjatyckiego, ale chętnie spróbowałabym.

    OdpowiedzUsuń
  3. aa ciekawa jestem każdego produktu!

    OdpowiedzUsuń
  4. O fajnie, czekam na posty :) A pamiętasz co do czego? ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. ahh super, uwielbiam azjatyckie kosmetyki ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. czekam z niecierpliwosci na wpis o tych skarbach :))))))))- pozdrawiam pa:))))))))))

    OdpowiedzUsuń